By kamera nie dodała kilogramów

O tym, że kamera dodaje około pięciu kilogramów wiadomo od dawien dawna. Pytanie tylko skąd się to wzięło i czy są jakieś sensowne triki, którymi można posłużyć się, by na nagraniu wyglądać szczuplej? O sztuczkach przed obiektywem sporo poniżej! A tymczasem wyjaśnijmy źródło owych koszmarnych pięciu kilogramów.

Bezpośrednim powodem takiego złudzenia, bo tak to w sumie można śmiało nazwać, jest przede wszystkim brak cienia. Filmowanie w zamkniętych i z reguły dość ciemnych wnętrzach nie daje szansy na to, aby przedstawić rzeczywistą sylwetkę postaci. Stojąca przed kamerą osoba wydaje się być więc „płaska” i przez to nieco szersza niż jest faktycznie. Zdecydowanie większe wymiary kreowane przez blask fleszy aparatów i oko krążącego za nami kamerzysty to prawdziwe utrapienie zwłaszcza dla pań. Płeć piękna nie po to bowiem miesiącami wyciska siódme poty i katuje drastycznymi dietami, aby na filmie weselnym, czyli jednej z najważniejszych pamiątek ślubnych, wyjść grubiej niż w realu. Dodatkowo sytuację pogarsza także i fakt, że sytuację pogarsza również i biel kreacji Panny Młodej.

Ku pociesze wielu są jednak pewne metody, których zastosowanie gwarantuje nam zadowalające nas rezultaty:

Skup się na odpowiedniej pozie! Jeżeli strój jest wyjątkowo opięty i dokładnie dopasowany do naszej figury, dobrze jest skrzyżować nogi, co wywoła efekt ich wydłużenia.
Pamiętaj o ramionach! Nie jest preferowane zbyt sztywne przyciskanie rąk do ciała. Wtedy nie tylko wydajemy się dość spięci i nienaturalni, ale również i o wiele grubsi.
Zadbaj o talię! W tym przypadku doskonale sprawdza się położenie dłoni na biodrach, co pozwala uwydatnić wąski obwód ciała i kobiecą posturę. O wiele korzystniej prezentują się także i nasze ręce.
Spoglądaj przez ramię! Taki chwyt działa znakomicie wśród gwiazd Hollywood, które do połowy obrócone tyłem do operatora kamery akcentują jedynie korzystnie wyglądające części ciała. Jest to szeroko polecany wariant również i przy estetycznych sukienkach z odsłoniętymi plecami bądź wyjątkowo silnymi zdobieniami.